W zupach krem jestem dobra :)
Muszę sobie to przyznać, że mi wychodzą smaczne i pożywne.
I idealne na takie zimowe dni!
Poprzez użycie różnych przypraw, nie tylko smakują ale też świetnie rozgrzewają.
A dzisiaj zupa z tego co rośnie w ziemi - korzeń pietruszki w roli głównej!
Pietruszka jest zdecydowanie niedocenianym warzywem!
Oczywiście natka pietruszki jest używana w polskiej kuchni dosyć często (sama przygotowywałam niedawno pastę z awokado i natki pietruszki właśnie), ale korzeń jest zazwyczaj tylko mało ważnym dodatkiem do dań.
A u mnie dzisiaj występuje jako gwóźdź programu! :)
Składniki (na dwie osoby):
8 średnich pietruszek (korzeń)
2 średnie ziemniaki
1 duża cebula
1 litr rosołu (u mnie z indyka)
sól, pieprz
oliwa
natka pietruszki do dekoracji
na grzanki:
kilka kromek chleba
oliwa
tymianek
1 ząbek czosnku
Wykonanie:
Cebulę podsmażamy na oliwie. Dodajemy obraną i pokrojoną w plastry pietruszkę oraz ziemniaki obrane i pokrojone w kostkę. Wszystko przez kilka minut smażymy (warzywa są smaczniejsze wtedy), a następnie wlewamy rosół. Wszystko dusimy przez ok. 15-20 min. Dodajemy sól i pieprz do smaku. Blendujemy na gładko. Zupa ma być bardzo gęsta.
Grzanki.
W misce mieszamy oliwę, suszony tymianek i wyciśnięty przez praskę czosnek. Do tego wrzucamy pokrojony w kostkę chleb, porządnie mieszamy i smażymy na patelni do uzyskania pożądanego 'koloru' grzanki.
(przyprawy dodajcie wg, uznania, jedni wolą więcej, inni wolą mniej, kosztujcie!)
Do misek wlewamy krem pietruszkowy, na wierzch wykładamy grzanki i przyozdabiamy natką pietruszki. I gotowe. Smacznego!
Zupkę polecam na zimne i mroźne dni.
Fajnie rozgrzewa!
Buziaki,
Karola
Na ten tydzień już mam kulinarne plany, ale przyszły rozpoczną ową propozycją. Wygląda mega pysznie :)
OdpowiedzUsuńI taka właśnie jest!
UsuńPietruszkowa nuta jest mocna i trzeba ten aromat lubić, ale można się do wszystkiego przekonać i pokochać :)
I mówię to ja - osoba, która pietruszki nienawidziła :)