A przy piątku coś dla fanów słodyczy i czekolady,
bo jak wiadomo:
źródło: klik
Mocno czekoladowe, obtoczone w grubej warstwie cukru pudru. Bardzo słodkie, ale dla wielbicieli czekolady, to chyba nie jest problem? :)
Ja zazwyczaj robię je raz w roku - przed Świętami Bożego Narodzenia. Spękana faktura ciastek i biel cukru pudru kojarzy mi się ze śniegiem.
I w zimie też częściej sięgam po słodkości różnorakie :)
A i fani brownie - to coś dla Was!
Jest jeden minus - mimo, że ciasto przygotowuje się ekspresowo, trzeba na nie poczekać. Schłodzone lepiej współpracują z dłońmi - ale zawsze można to przyspieszyć zamrażarką ;)
Składniki na ok. 30 ciastek (przepis oryginalnie pochodzi ze strony: http://bromabakery.com/ , ja zmniejszyłam tylko ilość cukru i z tą zmianą podaję):
1 szklanka (250 ml) mąki (u mnie poznańska)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szklanki niesłodzonego prawdziwego kakao
1/4 łyżeczki soli
1/2 szklanki cukru kryształu
1/3 szklanki oleju (można zastąpić rozpuszczonym masłem)
2 duże jaja
1 łyżeczka ekstraktu lub olejku waniliowego
1/4 łyżeczka kawy rozpuszczalnej
1/2 szklanki cukru pudru do obtoczenia kulek
Wykonanie:
W średniej misce wymieszaj widelcem składniki suche: mąkę, kakao, sól, kawę rozpuszczalną i proszek do pieczenia.
W osobnej, większej misce, wymieszaj mikserem olej i cukier kryształ, miksuj na dużych obrotach przez około 2-3 minuty, dodaj stopniowo jaja, następnie aromat waniliowy. Zmiksować jeszcze przez 2 minuty.
Następnie dodaj do mokrej mieszanki składniki suche i miksuj do całkowitego wymieszania (co wcale nie zajmuje długo, bo do 2 minut).
Przykryj mieszankę folią spożywczą i zapakuj do lodówki na dwie godziny, lub najlepiej na całą noc.
Ja o tym punkcie zapominam i ciasto ląduje w zamrażarce na 30 minut - nie ujmuje to im smaku!
W tym czasie nagrzej piekarnik do 175-180 °C.
Na blachę wyłóż papier do pieczenia, z ciasta formuj kulki wielkości ok. 3 cm, obtaczaj w cukrze pudrze i kładź w odstępach na blaszce - ciastka trochę rosną.
Z przepisu wyszło mi ok. 30 ciastek, ale to zależy od wielkości kulek, które będziecie robić.
Piecz ok. 10-12 minut.
Po upieczeniu będą lekko chrupkie na zewnątrz i miękkie w środku - pyszne :)
Ja je ogromnie polecam, są świetne do kawy, ale bez kawy też znakomicie dają sobie radę ;)
Buziaki ślę,
Karola
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz