O DOMOWEJ SIELANCE SŁÓW KILKA

Domowa sielanka to blog założony z potrzeby serca duszy i czasu przez dwie młode mężatki, które wierzą że życie nie kończy się po ślubie, a żona nie jest synonimem smutnej pomocy domowej o ziemistej cerze, która w podartym podkoszulku i wyciągniętych dresach dokonuje swojego żywota kursując między kuchnią, łazienką a pokojem dziecięcym.

Dlaczego sielanka?
A czemu nie? :P
Sielanka to coś, co kojarzy się przyjemnie.
Ze szczęściem, błogostanem, porankiem w wiejskiej chacie z której czuć zapach pieczonego chleba, a przydomowa kura leniwie grzebie pazurkiem na podwórku w poszukiwaniu śniadania…
No może odrobinę nas poniosło… ;)

Dlaczego zdecydowałyśmy się na wspólny blog? Ponieważ jakieś 6 lat temu połączyły nas studia, później przyjaźń a na końcu więzy rodzinne. Mamy wiele wspólnego, podobne podejście do życia i najważniejszych życiowych spraw, a jednocześnie jesteśmy bardzo różne a wspólnie mamy jeszcze więcej do napisania!

Nadszedł więc moment na:

 START!

Powoli, leniwie - wszak sielanka zobowiązuje.

Ale ale!  Nie myślcie że zawsze będzie tak błogo, czasami może być burzliwie, czasami ckliwie a innym razem nawet irracjonalnie - jak to w życiu ;)

Każdego dnia, doświadczamy czegoś nowego, przeżywamy, wymyślamy, kombinujemy, po prostu żyjemy :)

I chcemy się z Wami podzielić tym co robimy na co dzień.

My - czyli kto?

Judyta i Karolina.

Karolina i Judyta.

Co więcej o nas? Zobaczcie po prawej stronie :)

A już niebawem, już za chwilę zaczynamy pisać, fotografować, tworzyć, gotować, piec, robić to - na co mamy ochotę.

Chcecie nas bliżej poznać? Zostańcie z nami na dłużej, a może i Wam udzieli się nasza sielanka :) 

Pozdrawiamy ciepło - J&K